.....::::: GALERIA FOTO :::::.....

KAPLICZKA MUROWANA Z FIGURĄ ŚW. NEPOMUCENA

           Kapliczka przydrożna z figurką świętego Nepomucena z II połowy XVIII wieku, znajdująca się przy ulicy Warszawskiej w kierunku Bełżca

Z figurą świętego związana jest pewna zabawna opowieść:

Dawny właściciel miasta hrabia Łoś pojechał na chrzciny do majątku Łówcza. Uczta trwała kilka dni. W tym czasie Tanew wezbrała i porwała most. Wracając z uczty , hrabia musiał przejechać przez rzekę. Powożący go chłop zatrzymał konie mówiąc, że nie przejedzie , bo woda jest na chłopa. Hrabia Łoś odparł: „woda na chłopa- panu po kolana” i kazał jechać. Rwący nurt przewrócił karetę i zatopił wraz z końmi. Chłop po ciężkich trudach wyciągnął hrabiego za włosy. Przemoknięci pieszo dotarli do domu. Tam hrabia Łoś rozkazał swojemu woźnicy przyłożyć 50 batów, za to, że chamską ręką go wyciągnął. Za wyratowanie zaś wynagrodził go dając mu wolność , 30 krów i folwark na Ukrainie. Hrabia Łoś na cześć ocalenia nad rzeką postawił figurę św. Jana Nepomucena.