Wieczorem uczniowie dotarli do celu podróży, gdzie zostali serdecznie powitani przez uczniów ich rodziców i nauczycieli. Następnie dzieci udały się na noclegi do wyznaczonych ukraińskich rodzin, aby odpocząć przed kolejnym atrakcyjnym dniem.

            Wtorek 15 maja nasza grupa spędziła w mieście Czerniowce. Wizyty w kilku muzeach były doskonałą okazja do poznania kultury, tradycji i historii regionu oraz Ukrainy. Ogromne wrażenie na zwiedzających robiły ręcznie haftowane stroje ludowe, kolorowe  pisanki o różnorodnych wzorach czy ciekawe ludowe instrumenty muzyczne. Uczniowie zwiedzili tego dnia także Teatr im. Olgi Kobylańskiej i budynki Uniwersytetu – mogli usiąść w ławkach na Sali wykładowej i przez chwilę zakosztować studenckiej atmosfery. Zwieńczeniem dnia był odpoczynek w Parku im T. Szewczenki, gdzie zmęczona grupa „szalała” na wesołym miasteczku.

             Następnego dnia zaplanowano wizyty w okolicznych szkołach . I tak kolejno uczniowie odwiedzili szkoły w Opri, Starym Vovchynets'u i liceum w Karapczyvie. Wszędzie uczniowie spotkali się z bardzo serdecznym przyjęciem , byli traktowani jak wyjątkowi goście i mogli zobaczyć jak uczą się dzieci ukraińskie. Przy okazji obejrzeli też przyszkolne muzea z regionalnymi pamiątkami. Miłym zaskoczeniem był koncert w liceum w Karapczyvie przygotowany specjalnie na cześć gości z Narola. Po powrocie do Głębokiej czekała na uczniów jeszcze jedna niespodzianka – lekcja tańców ludowych prowadzona przez kierownika zespołu „Izworaż”. Nasze dzieci otrzymały pochwały za talent taneczny, bo szybko i dobrze naśladowały pokazywane kroki taneczne. Miły dzień zakończył się dyskoteką w  Hlybokiej, podczas której nasi uczniowie mogli bliżej poznać miejscową młodzież.

            15 maja w środę uczniowie wyjechali do Chocimia, aby zwiedzić fortecę nad Dniestrem. Malowniczo położona budowla zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie – zapewne podobnie czuły się tureckie wojska, którym nie udało się zdobyć fortecy, bronionej pod wodzą K. Chodkiewicza i Sahajdacznego. Pełni wrażeń uczniowie udali się następnie do gimnazjum, gdzie odbyło się spotkanie z miejscową młodzieżą. Przy okrągłym stole toczono rozmowy na  temat nauki, egzaminów, szkolnictwa w obu krajach. Następnie grupa udała się do Kamieńca Podolskiego – miasta utrwalonego na kartach książki H. Sienkiewicza „Pan Wołodyjowski”. Uczniowie rozpoczęli zwiedzanie od katedry katolickiej, obok której na małym cmentarzu spoczywa Jerzy Wołodyjowski – pierwowzór Sienkiewiczowskiego Michała. Następnie udali się   poza mury miejskie do fortecy. Tam obejrzeli zabytkowe wnętrza, poznali historię twierdzy, a na koniec mogli postrzelać z łuku pod kierunkiem Kozaka.

            Piątek przywitał wszystkich deszczową pogoda, ale nie przeszkodziło to rozpocząć kolejnej wycieczki do Jaremczy – kurortu w Karpatach nad Prutem. Po drodze uczniowie zatrzymali się w Kołomyji. Tam – oczywiście- udali się na bazar, który słynie z różnorodnych towarów, a szczególnie z wyrobów drewnianych ( korale, pisanki). W Jaremczy można było podziwiać uroki górskiego krajobrazu i usłyszeć naprawdę głośny szum Prutu. Mimo ogromnego zmęczenia wszyscy uczestniczyli w pożegnalnej dyskotece do późnych godzin wieczornych.

            Ostatni dzień rozpoczęło spotkanie w liceum z młodzieżą, podczas którego nasza szkoła zaprezentowała pokaz multimedialny na temat naszej szkoły, Narola i okolic. Wszyscy z zaciekawieniem oglądali zdjęcia, filmy i przewodniki po okolicy, wykonane przez naszych uczniów. Następnie wszyscy udali się do Miejskiego Domu Kultury, w którym odbył się pożegnalny koncert. Z ogromnym zainteresowaniem i zachwytem wszyscy obejrzeli występ zespołu „Izworaż” i wysłuchali pięknych pieśni. Nasi uczniowie również mieli udział w koncercie – uczennice gimnazjum pięknie wyśpiewały piosenki, a grupa ze szkoły podstawowej wytańczyła sambę. Artyści otrzymali gromkie brawa od widzów.

            Niestety nadszedł czas pożegnania, bo wszystko, nawet dobre , ma swój koniec. Nikt nie wstydził się swoich łez, gdy przyszło pożegnać koleżanki i kolegów, z którymi nawiązały się przyjaźnie.

           Ten sześciodniowy pobyt to czas pełen niezwykłych wrażeń, okazja do poznania kultury ukraińskiej, nawiązania bliskich kontaktów, ale przede wszystkim czas, kiedy nasza grupa doświadczyła niezmiernie dużo życzliwości i serdeczności ze strony miejscowych ludzi. Za wszystko, co dla nas przygotowali – dziękujemy!!!  Powrót